[ad] Empty ad slot (#1)!
W szlagierowym spotkaniu 3. kolejki Primera Division FC Barcelona pokonała w wyjazdowym starciu Atletico Madryt 2:1. Zwycięską bramkę dla „Blaugrany” zdobył wprowadzony w drugiej połowie Lionel Messi.
Od początku rywalizacji na Vicente Calderon akcje przenosiły się z pod jednej pod drugą bramkę, a z dobrej strony pokazali się Fernando Torres i Neymar da Silva. Po kwadrans niesamowitą akcję przeprowadzili mistrzowie Hiszpanii. W rolę podającego wcielił się Andres Iniesta, a bliski szczęścia był Ivan Rakitić. W odpowiedzi doskonałą okazję miał Torres, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 24. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego swoją szansę miał Luis Suarez, a piłka po strzale Urugwajczyka trafiła w poprzeczkę. W kolejnych minutach cały czas optyczną przewagę na boisku miała Barcelona, jednak dobrych okazji na bramkę nie potrafili zamienić Neymar i Suarez.
Po zmianie stron zdecydowanie lepiej zaczęło radzić sobie Atletico, a swoje okazję mieli Olivier i Fernando Torres. W 52. minucie to właśnie były napastnik Chelsea dał Atletico prowadzenie, wykorzystując świetne podanie od Tiago Mendesa.
Radość gospodarzy trwała, jednak tylko kilka chwil, a do wyrównania kapitalnym strzałem z rzutu wolnego doprowadził Neymar. W kolejnych minutach mieliśmy koncert sędziowskich pomyłek, kiedy to we własnym polu karnym piłkę ręką zagrywali zawodnicy obu drużyn.
Po godzinie gry boisko opuścił Rakitić, a jego miejsce zajął owacyjnie witany przez kibiców z Katalonii Lionel Messi, który zaraz po wejściu starał się rozgrywać kolejne ataki mistrzów Hiszpanii. W kolejnych minutach oglądaliśmy kilka niecelnych prób z dystansu, a swojej szansy szukali Suarez i Tiago.
W 77. minucie po serii błędów przed polem karnym Atletico szybką akcję przeprowadziła Barcelona, a do siatki gospodarzy trafił Messi. Podłamane utratą drugiej bramki Atletico na chwilę stanęło, a to szybko starał się wykorzystać Messi, jednak kolejne strzały Argentyńczyka mijały już bramkę Jana Oblaka.
W samej końcówce wynik spotkania mogli zmienić jeszcze Jackson Martinez i Diego Godin, jednak w decydujących momentach zabrakło im trochę precyzji i mecz na Vicente Calderon zakończył się zwycięstwem Barcelony 2:1.
Atletico Madryt – FC Barcelona 1:2 (0:0)
Fernando Torres 52 – Neymar da Silva 55, Lionel Messi 77
Dodaj komentarz