[ad] Empty ad slot (#1)!
David Backham w niedzielny wieczór zadebiutował w barwach PSG. Na boisku pojawił się w 76 minucie w hicie 26 kolejki Ligue 1 przeciwko Marsylii. Paryżanie wygrali 2-0 a Anglik miał swój udział przy drugiej bramce.
Wczorajszy pojedynek odwiecznych rywali interesował kibiców z całego świata. Chyba nawet hat-trick Zlatana Ibrahimovicia nie przyćmiłby debiutu Beckhama. W każdej nawet najkrótszej przerwie w grze, czy to rzut z autu, czy rzut rożny, kamera skierowana była na 115 krotnego reprezentanta Anglii. Operatorzy kilkakrotnie pokazywali także jego żonę Victorię Beckham, której na trybunach towarzyszyła małżonka Zlatana – Helena Seger.
David mecz zaczął na ławce rezerwowej, z której podniósł się dopiero w 51 minucie. Rozpoczął rozgrzewkę wywołując poruszenie na Parc des Princes. Kilka minut później usiadł z powrotem. Po 15 minutach znowu się podniósł i w 76 minucie wreszcie wszedł na boisko. Nie pokazał zbyt wiele ale przyczynił się do strzelenia przez gospodarzy drugiej bramki. Beckham tego dnia zapisał się w historii klubu z Paryża jako cztery setny zawodnik, który wystąpił w ich barwach.
– Jestem dzisiaj bardzo szczęśliwy, głównie z powodu zwycięstwa. Graliśmy lepiej, ale bardzo ważne było by wygrać. Dzisiaj był idealny dzień nie tylko dlatego, że jestem cztery setnym graczem w historii klubu, ale również dlatego, iż jestem częścią wyjątkowego zespołu. Powitanie od kibiców było niewiarygodne i chcę im za to podziękować. To był wielki mecz, największy we Francji. Jestem bardzo zadowolony i dumny z tego, że w moim wieku mam możliwość zagrania w tak wielkich zawodach ze świetnym zespołem- powiedział David Beckham
Jego występ skomentował także trener – Carlo Ancelotti – On wszedł, ponieważ Marco Verratti był zmęczony, a my potrzebowaliśmy na boisku świeżych zawodników. Pokazał jakość swoimi podaniami, swoim doświadczeniem. Zaprezentował dobre cechy, nawet jeśli w zaledwie 20 minut było to trudne do ocenienia.
W środę PSG zagra ponownie z Marsylią tym razem w Coupe de France. Beckham może dostać od Ancelottiego szansę gry od pierwszej minuty, gdyż jego rywal Verratti został zawieszony i na pewno nie wystąpi w tym spotkaniu.
Źródło:www.przegladsportowy/www.goal.pl
Dodaj komentarz