[ad] Empty ad slot (#1)!
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej mający zapewniony udział w grupie mistrzowskiej Lech Poznań pokonał na wyjeździe drużynę Górnika Łęczna 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Nicki Bille Nielsen.
Od początku rywalizacji w Łęcznej stroną przeważającą byli mistrzowie Polski, którzy już w 5. minucie powinni wyjść na prowadzenie. Fatalny błąd popełnił ustawiony przed własnym polem karnym Tomasz Nowak, a w doskonałej sytuacji znalazł się Nicki Bille Nielsen, z którego strzałem poradził sobie Sergiusz Prusak. Kilka chwil później bramkarz Górnika ponownie musiał ratował swój zespół przed utratą bramki, a w dogodnej sytuacji znalazł się Karol Linetty. W kolejnych minutach dwie świetne okazję miał Nielsen, jednak Duński napastnik nie potrafił uderzyć w światło bramki. W 34. minucie gospodarze oddali pierwszy celny strzał na bramkę Lecha, a swojej szansy szukał Grzegorz Bonin. Chwilę później kapitalną piłkę w pole karne posłał Linetty, a do siatki trafił w końcu Nielsen, który potrzebował czterech prób do zdobycia gola.
Po zmianie stron dwie kolejne okazję wypracowali sobie goście, a bliscy szczęścia byli Linetty i Abdul Aziz Tetteh. W kolejnych minutach coraz odważniej zaczynali sobie poczynać gospodarze, których do walki podrywał Bonin. Po niespełna godzinie gry dobrze na prawej stronie pokazał się Łukasz Mierzejewski, który świetnie dograł piłkę w pole karne, a w doskonałej sytuacji nie trafił Bartosz Śpiączka. W 72. minucie z szybką akcją wyszli gospodarze. Przed szansą na zdobycie gola stanął wprowadzony kilka chwil wcześniej na boisko Jakub Świerczok. W końcówce meczu Górnik za wszelką cenę starał się doprowadzić do wyrównania, a kolejne okazję mieli Bonin i Świerczok. Ostatecznie mądrze ustawiający się Lech dowiózł korzystny wynik do ostatniego gwizdka sędziego. Tym samym Lech umocnił się na 6 miejscu w tabeli, a Górnik Łęczna na koniec rundy zasadniczej zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Górnik Łęczna – Lech Poznań 0:1 (0:1)
Nicki Bille Nielsen 41
Dodaj komentarz